Wyobraź sobie, że patrzysz na swoją stronę internetową za kilka lat. Jeśli naprawdę się starasz, masz nadzieję zobaczyć większy ruch z wyszukiwarek, wzrost liczby linków zwrotnych i domen odsyłających, oraz wyższe wskaźniki konwersji.
Ale rzecz w przyszłości polega na tym, że jest nieprzewidywalna.
Duża aktualizacja algorytmu Google może pojawić się niespodziewanie. Na przykład, sprawdź ten ciąg aktualizacji, które Google wydało w samym tylko 2022 roku.
Albo mogłeś spędzić dużo czasu próbując zdobyć wartościowy link zwrotny, tylko po to, aby został on całkowicie usunięty i skończyłeś z utraconym linkiem.
Czy chcesz chronić swoją firmę przed tymi katastrofami? Odpowiedzią na to jest stosowanie bardziej zaawansowanych strategii budowania linków w celu poprawy profilu linków Twojej strony.
Przyszłość budowania linków
Zmiana to stały element w świecie Google’s.
Nikt nie wie, jak poważne będą te zmiany, ale możesz być pewien, że wszystkie zmierzają w jednym kierunku: ulepszone doświadczenie użytkownika.
Zgodnie z przewidywaniami wiodącego eksperta ds. marketingu treści Neila Patela, Google będzie prezentować więcej natychmiastowych odpowiedzi.
Ludzie chcą odpowiedzi—i chcą je uzyskać szybko. Google traktuje spadający czas koncentracji użytkowników bardzo poważnie, tak bardzo, że teraz dostarcza wyróżnione odpowiedzi na prawie każde zapytanie w ciągu kilku sekund.
Jeśli kiedykolwiek szukałeś wieku swojego ulubionego aktora lub znaczenia słowa, konkretna odpowiedź pojawiająca się na szczycie wyników wyszukiwania z prędkością błyskawicy to właśnie o czym mówię.
Pojawienie się natychmiastowych odpowiedzi przekłada się na pozytywne doświadczenie dla użytkowników, ale co ciekawe, na niższe wskaźniki klikalności dla stron internetowych dostarczających te odpowiedzi.
I zmiany na tym się nie kończą.
Reklamy, które są siłą napędową Google, będą nadal się reinwentować w nadchodzących latach.
Minęły czasy, gdy reklamy na górze wyników wyszukiwania miały pogrubione teksty i kontrastujące kolory. Dzisiaj są mniej agresywne i doskonale wtapiają się w otoczenie.
Logika jest prosta, im bardziej te reklamy przypominają wyniki wyszukiwania, tym większe jest prawdopodobieństwo, że użytkownicy na nie klikną.
Wraz ze skupieniem większej uwagi na elementy inne niż wyniki wyszukiwania, uzyskanie przyzwoitych wskaźników klikalności i konwersji będzie trudniejsze niż kiedykolwiek.
Faktycznie, szacuje się, że tylko 66% wyszukiwań w Google kończy się kliknięciem, a pozostałe 34% osiąga przerażająco niską liczbę kliknięć równą zero.
Są to znane jako wyszukiwania "zero-click".
Innymi słowy, znalezienie się w pierwszej dziesiątce wyników wyszukiwania to już nie tylko pobożne życzenie, to teraz cel każdego.
I jak dokładnie możesz to osiągnąć?
Fili Wiese, były członek zespołu Google Search Quality, sugeruje, że powinieneś zacząć myśleć jak Google.
Ponieważ Google wprowadza jedną funkcję za drugą, aby poprawić doświadczenia użytkowników, powinieneś mieć ten sam cel podczas budowania linków zwrotnych i optymalizacji swojej strony internetowej.
W artykule Forbes, ekspert SEO Kristopher Jones wyraża podobną opinię:
Wraz z tym, jak Google staje się bardziej zorientowane na użytkownika, po prostu nie możesz pozwolić sobie na poleganie na tych samych starych taktykach budowania linków, których używałeś w przeszłości. Aby przetrwać kary od Google i aktualizacje, zaawansowane budowanie linków jest najlepszą drogą.Głównym priorytetem Google jest doświadczenie użytkownika, więc rozwijanie pozytywnego UX jest najprostszym sposobem, aby wyprzedzić zmiany algorytmiczne i branżowe.
W swojej prognozie, Sean Si z SEO Hacker przewiduje ręczne budowanie linków z bardziej „ludzkim” podejściem.
Ten, który koncentruje się na dostarczaniu wartości, będzie nadal definiować branżę w nadchodzących latach.
Następnie polecił zaawansowane strategie budowania linków, które zostały sprawdzone i będą nadal przynosić rezultaty:
- Technika Drapacza Chmur, która polega na przewyższeniu najlepiej wykonującej się strony poprzez napisanie bardziej szczegółowej treści i zdobyciu takich samych (lub lepszych) linków zwrotnych.
- Reklamacja linków lub proces znajdowania martwych lub uszkodzonych linków prowadzących do twojej strony internetowej, a następnie powiadamianie osób, które utworzyły te linki z zaktualizowanym adresem URL.
Jednakże te dwie techniki to tylko wierzchołek góry lodowej.
Od kiedy zostały wprowadzone wiele lat temu, wielu właścicieli stron internetowych wskoczyło na ten wózek, z różnymi poziomami sukcesu.
Jeśli chcesz ulepszyć swoją kampanię budowania linków, możesz albo dostosować klasyczne strategie wymienione powyżej, albo wypróbować bardziej zaawansowane techniki budowania linków, o których Twoi konkurenci mogą nie wiedzieć.
Wiem, że nie wszystkie linki zwrotne są stworzone równe.
Między budowaniem linków white hat a black hat, to pierwsze przewyższa drugie pod względem długowieczności.
Ale w miarę jak konkurencja w SERPach się zaostrza, nawet niektóre strategie budowania linków white hat osiągają punkty nasycenia.
Zatem nadszedł czas, aby zwrócić uwagę na mało znane lub niedoceniane zaawansowane strategie budowania linków, które pomogą umieścić twój content na szczycie—i utrzymać go tam przez lata.
1. Zmodyfikowana Technika Drapacza Chmur
Kiedy Brian Dean z Backlinko po raz pierwszy użył Techniki Drapacza Chmur, wszyscy poszli za jego przykładem.
W końcu podstawowa idea jest oczywista:
- Znajdź dobre treści na pierwszej stronie Google, które już są wysoko w wynikach wyszukiwania dla Twojego docelowego słowa kluczowego.
- Stwórz coś jeszcze lepszego, a następnie „ukradnij” linki zwrotne z oryginalnej strony, aby móc ją wyprzedzić w rankingu.
Ale proces przekonywania właścicieli stron do linkowania do twoich treści jest dużo trudniejszy, niż się wydaje.
Technika Drapacza Chmur nie jest magiczną formułą; czasami linki będą napływać obficie, ale często strategia okazuje się nieskuteczna.
Jeśli po wysłaniu setek maili z propozycjami współpracy słyszysz tylko świerszcze, nie jesteś sam.
Doug Cunnington z Niche Sites Project również nie osiągnął oczekiwanych wyników, stosując technikę Skyscraper. Jednak szybko się podniósł i zrewidował swoją strategię.
Zamiast czekać w nieskończoność na linki, zwiększył swoje szanse na zauważenie, opierając się na innym sprawdzonym podejściu: blogowaniu gościnnym.
Tak, stworzyli obszerną treść, jak sugeruje Technika Drapacza Chmur, ale zdobyli linki zwrotne poprzez dobrą starą publikację gościnną.
Kombinacja najwyraźniej zadziałała: wzrost ruchu organicznego dla ich strony o 470% i wzrost ogólnego ruchu na stronie o 200%.
Nazwij to Techniką Drapacza Chmur na sterydach.
Oto jak to działa.
Krok 1: Przeprowadź burzę mózgów, aby stworzyć listę słów kluczowych
Stwórz listę przynajmniej 20 potencjalnych słów kluczowych, o których chcesz pisać.
Oczywiście, pozycjonowanie pod dane słowo kluczowe będzie bezużyteczne, jeśli nie ma osób, które go wyszukują.
Dąż do miesięcznej liczby wyszukiwań przynajmniej 1,000 lub 2,000. Nie pozwól, aby słowa kluczowe z wyższą liczbą wyszukiwań Cię onieśmielały.
Zdziwiłbyś się, że nawet strony internetowe młodsze niż rok mogą łatwo osiągnąć wysoką pozycję dla słów kluczowych o dużej liczbie wyszukiwań, ale niskiej konkurencji.
Na początek możesz użyć Google Keyword Planner (GKP) lub narzędzia do badania słów kluczowych SEOptimer, aby analizować wolumen wyszukiwań lub konkurencję i znajdować powiązane słowa kluczowe.
Należy jednak zauważyć, że GKP już nie dostarcza specyficznych danych dotyczących wolumenu wyszukiwań. Zamiast tego łączy pokrewne słowa kluczowe w jedną grupę i dostarcza szacunkową wartość ich łącznego wolumenu wyszukiwań.
W poniższym przykładzie, moje docelowe słowo kluczowe „masaż dla biegaczy” ma średnią konkurencję i szacowaną liczbę 100 do 1,000 wyszukiwań miesięcznie.
Podczas wybierania słowa kluczowego, kluczowe jest również zidentyfikowanie celu, który próbujesz osiągnąć.
Słowa kluczowe informacyjne (np. „Jak zrobić własne sole do kąpieli w domu”) mogą być dobre do celów brandingowych i marketingu na początku lejka sprzedażowego, ale nie jeśli chcesz przyciągnąć uwagę kupujących.
W przeciwieństwie do tego, komercyjne słowa kluczowe takie jak „najlepsze [recenzje produktu]” czy „jak wybrać najlepszy [produkt]” kierują się do osób, które prawdopodobnie są tylko jedno kliknięcie od dokonania zakupu online.
Nie ważne, czy to zwiększony ruch, więcej subskrybentów e-mail czy wyższe konwersje, twój cel zasadniczo dyktuje nie tylko słowo kluczowe, które będziesz celować, ale również kierunek całej kampanii budowania linków.
Twój własny profil słów kluczowych może być również kopalnią pomysłów. Używam SEOptimer do śledzenia moich słów kluczowych oraz moich linków zwrotnych, i dane, które otrzymujesz tutaj, są świetnym punktem wyjścia do rozpoczęcia badań nad słowami kluczowymi.
Przejdź do swojego pulpitu nawigacyjnego SEOptimer i kliknij „Śledzenie słów kluczowych” z menu. Wyświetli się lista słów kluczowych—w tym niektóre, o których prawdopodobnie nie masz pojęcia, że są pozycjonowane.
Po prawej stronie słów kluczowych znajdziesz informacje o „Pozycji”, „Szacowanym Ruchu” oraz „Całkowitej Wielkości Wyszukiwania”.
Dąż do słowa kluczowego, wokół którego możesz napisać epicki post. Idealnie, słowo kluczowe powinno również mieć dużą liczbę wyszukiwań i nie powinno być czymś, pod czym twoja strona obecnie nie znajduje się w Top 10.
Pomysł polega na napisaniu epickiego posta, który będzie celował w to słowo kluczowe.
Krok 2: Zbadaj swój cel
Gdy już wybierzesz słowo kluczowe, zacznij analizować, co obecnie najlepsze strony już robią.
BuzzSumo to świetne narzędzie do znajdowania treści, które cieszą się największą uwagą w mediach społecznościowych.
Alternatywnie, Google również udostępnia łatwo dostępne informacje na temat tego, które strony dominują w sieci dla konkretnego słowa kluczowego.
Znowu, Skyscraper to przede wszystkim prześciganie konkurencji.
Czy treść zawiera 2,000 słów? Spraw, aby twoja miała 2,500 słów lub więcej.
Czy ma kiepską estetykę? Pokonaj konkurencję, czyniąc swój artykuł bardziej czytelnym, poprawiając jego formatowanie oraz dodając angażujące elementy takie jak zdjęcia, infografiki, zrzuty ekranu czy filmy.
Celem jest być 2x lub 10x lepszym niż strona, z którą rywalizujesz. Tworzenie wersji drugiej kategorii nie zaprowadzi cię nigdzie.
Krok 3: Znajdź swoich sojuszników
Jeśli myślisz, że pisanie dogłębnego artykułu pod dane słowo kluczowe jest wystarczająco czasochłonne, poczekaj, aż zaczniesz poszukiwania linków.
Ale w przeciwieństwie do sytuacji, gdy używasz tylko Techniki Drapacza Chmur, Technika Drapacza Chmur wykorzystana w połączeniu z metodą gościnnych postów zwiększa dziesięciokrotnie Twoje szanse na zdobycie linków zwrotnych.
Zamiast tylko przekonywać właścicieli stron do linkowania do twojego treści, idziesz o krok dalej, oferując napisanie doskonałej treści, która pasuje do ich odbiorców.
Aby znaleźć odpowiednie strony internetowe, na których możesz publikować posty gościnne, zacznij od następujących ciągów wyszukiwania:
- „napisz dla nas” [nisza lub temat]
- „prześlij post gościnny” [nisza lub temat]
- „wytyczne dla postów gościnnych” [nisza lub temat]
Idealnie, znajdź 100 do 200 stron internetowych, które nie tylko pozwalają ci na publikację, ale również umieszczają link dofollow wewnątrz artykułu.
Autorytet domeny również odgrywa dużą rolę w pozycjonowaniu strony internetowej, więc wybieraj strony, które mają wysoki autorytet domeny i regularny harmonogram publikacji.
Umieść adresy URL w arkuszu kalkulacyjnym z odpowiadającymi kolumnami dla adresu e-mail, autorytetu domeny itp.
Gdy wszystko jest już gotowe, możesz zacząć wysyłać e-maile, aby zaprezentować swoje pomysły na posty gościnne. Jak wspomniano w poprzedniej sekcji, ręczne budowanie linków będzie skuteczne tak długo, jak długo będzie wykonywane z „ludzkim” i spersonalizowanym podejściem.
Aby zaoszczędzić Twój czas, przedstawiliśmy najlepsze praktyki dotyczące kontaktu mailowego, które sprawią, że Twoje pomysły na posty gościnne zostaną zaakceptowane.
Krok 4: Napisz post
Jesteś już w połowie drogi do zdobycia tego bardzo pożądanego linku zwrotnego.
Kiedy Twój pomysł na wpis gościnny zostanie zaakceptowany, nigdy nie zaprzepaszczaj swoich szans, tworząc niedopracowane treści.
Przy typowych kampaniach gościnnych postów, gdzie wskaźnik akceptacji może wynosić zaledwie 5%, po prostu nie możesz sobie pozwolić na przegraną. Jednak poziom wysiłku, który wkładasz, powinien odpowiadać wartości i autorytetowi strony, na której publikujesz gościnny post.
Backlinko sugeruje podzielenie stron internetowych na dwie kategorie:
- Strony Tier 1 znane również jako zmieniacze gry lub duże rekiny w twojej niszy. Zasługują na oszałamiające treści, które są lepsze niż te, które zwykle publikujesz na własnej stronie.
- Strony Tier 2 również zasługują na trochę uwagi, ale tworzenie postów gościnnych dla tych stron nie powinno pochłaniać większości Twojego czasu.
Tak czy inaczej, każdy artykuł gościnny, który wyślesz, musi spełniać wszystkie wytyczne wskazane przez właścicieli strony.
Zakończ to, umieszczając kontekstowy link zwrotny, który wskazuje z powrotem na Twoją stronę. Poczekaj, aż gościnny post zostanie opublikowany.
Krok 5: Kontynuacja
W przypadku braku odpowiedzi, nigdy nie wahaj się ponownie skontaktować.
Ale nie zasypuj ich lawiną e-maili. Nic nie jest tak irytujące jak obcy, który desperacko oczekuje odpowiedzi.
Wysyłam swoje przynajmniej raz lub dwa razy w ciągu czterech tygodni. Oto przykład tego, co zwykle wysyłam, zanim przejdę na inną stronę internetową:
Dla tych, którzy opublikowali wasz gościnny post, wyślijcie szybki e-mail z podziękowaniem. Promujcie artykuł na waszych kontach w mediach społecznościowych.
Możesz również od czasu do czasu sprawdzać komentarze, aby zdobyć potencjalne pomysły, a nawet inne możliwości publikowania gościnnych postów.
2. Metoda "The Moving Man"
Zdesperowany, aby zdobyć linki zwrotne, które nie wymagają artykułów gościnnych ani żadnych innych form przekupstwa? Wypróbuj metodę „Moving Man”.
Termin stworzony przez eksperta od budowania linków Brian Dean, ta strategia opiera się na zasadzie, że firmy, strony internetowe lub usługi ciągle przechodzą rebranding lub całkowicie zaprzestają swojej działalności.
Prowadzi to do przekierowywania adresów URL bez wiedzy właścicieli stron, którzy linkowali do oryginalnego adresu URL.
Działa to podobnie do budowania linków zepsutych, z którymi większość z nas jest zaznajomiona. To, co odróżnia metodę Moving Man, to jednak natura linków: Technicznie nie są one zepsute ani martwe, ale po prostu przekierowane na nową stronę.
Aby skorzystać z tej zaawansowanej budowy linków, wykonaj te trzy proste kroki:
Krok 1: Wyszukaj Przeprowadzającego Się Mężczyznę
Firmy zazwyczaj ogłaszają swoje główne zmiany wizerunkowe za pomocą komunikatu prasowego.
Wystarczy wpisać „rebrands as” w Google News, aby zobaczyć kilka potencjalnie przydatnych wyników:
Jednak rebranding nie zawsze oznacza zmianę nazwy domeny czy uruchomienie nowej strony internetowej. To również niewiarygodny sposób dla zwykłych właścicieli niszowych stron, aby znaleźć przekierowany link.
Aby poprawić wyniki, możesz użyć następujących ciągów wyszukiwania:
- słowo kluczowe/nisza + „strona już nie istnieje”
- słowo kluczowe/nisza + „ta strona nie jest już aktualizowana”
- słowo kluczowe/nisza + „ta strona nie jest już aktualizowana”
- słowo kluczowe/nisza + „strona zamknięta”
- słowo kluczowe/nisza + „usługa już niedostępna”
- słowo kluczowe/nisza + „usługa niedostępna”
- słowo kluczowe/nisza + „już niedostępne”
Krok 2: Znajdź strony linkujące do Moving Mana
Wprowadź adres URL przestarzałej strony/zasobu w dowolnym narzędziu, które jest w stanie wydobyć linki zwrotne dla konkretnej strony URL (nie tylko dla całego domeny).
Sugerowałbym używanie narzędzia do badania linków zwrotnych SEOptimer, aby znaleźć te linki zwrotne. Po prostu zaloguj się na swoje konto i kliknij na „Badanie Linków Zwrotnych”, a następnie dodaj URL strony, którą analizujesz.
Krok 3: Przekonaj właścicieli stron, aby wyrzucili "Moving Mana" za jedzenie
Innymi słowy, skontaktuj się z osobami, które dodały link do URL, przekonaj ich, że link jest już nieaktualny i zasugeruj, aby zastąpili go linkiem do Twojej strony.
Proces jest dość prosty, ale nadal można popełnić błąd z niewłaściwym szablonem e-mail.
Znowu, przyszłość ręcznego budowania linków zawsze wskazywała na podejście mailowe, które dostarcza wartość i brzmi ludzko.
Oto skrypt e-mailowy, który zawiera te zasady:
3. Odzyskiwanie linków
Wszyscy uwielbiamy naturalne linki.
Wiesz, te strony, które linkują do nas bez naszego wysiłku, po prostu dlatego, że uważają naszą treść za niesamowitą lub odpowiednią.
Oni nas kochają. Oni nam kibicują. Jednak z jakiegoś powodu, nie zawsze do nas linkują.
Na przykład, istnieją blogi, które tylko wspominają marki lub nazwy w artykule, nie tworząc faktycznych odnośników do nich.
To jest złota okazja—jedna, która prawie gwarantuje odpowiedź, ponieważ twoja strona internetowa/marka została już wspomniana, a rzeczywiste połączenie jest tylko jednym e-mailowym zasięgiem.
Oto jak to zrobić poprawnie.
Krok 1: Szukaj niewiązanych wzmianek
Polecam używanie BuzzSumo do odkrywania nieprzypisanych linków oraz nawet tworzenia alertów, które powiadomią Cię za każdym razem, gdy ktoś pisze o Tobie lub Twojej marce w internecie.
Reklamacja linków działa również dla infografik. To ma nawet swoją nazwę: Odwrotne wyszukiwanie obrazów.
Szukasz również niewiązanych wzmianek, tym razem od stron internetowych, które umieściły Twoją infografikę, ale zapomniały dodać do niej odnośnika do Ciebie.
Użyjmy tej infografiki o pielęgnacji stóp, którą stworzyłem jako przykład.
Przejdź do Google Images i kliknij ikonę aparatu w prawym rogu pola wyszukiwania.
Wklej nazwę pliku obrazu i kliknij „Szukaj po obrazie.”
Jeśli wykonasz powyższe kroki i znajdziesz wzmiankę lub dwie, które nie zawierają linku z atrybucją, przejdź do następnego kroku.
Krok 2: Odzyskaj swój link
Skontaktuj się z właścicielami stron, którzy zapomnieli dodać do Ciebie link zwrotny i w kulturalny sposób zwróć uwagę na ich błąd. Oto skrypt email, który możesz zmodyfikować w zależności od rodzaju linku, który odzyskujesz:
Możesz również być proaktywny i odzyskać swoje linki, jak tylko zostanie dokonana wzmianka.
Jason Acidre za pośrednictwem Moz sugeruje używanie Google Alerts, aby być powiadamianym e-mailem za każdym razem, gdy blog wspomni Twoje imię lub zawartość Twojej strony internetowej.
Istnieje także opcja wyboru, jak często będziesz otrzymywać powiadomienia.
4. Edukacyjne linki zwrotne
Wiesz co się dzieje, gdy praktycznie wszyscy stosują tę samą strategię budowania linków? Jakoś zaczyna tracić swój blask.
To jest dokładnie to, co dzieje się z budowaniem linków stypendialnych.
Strony typu "cookie-cutter" z budżetem zaledwie tysiąca dolarów postrzegają stypendia jako bezproblemową strategię zdobycia bardzo pożądanych linków zwrotnych .edu.
Wszystko, co muszą zrobić, to stworzyć dedykowaną stronę ze stypendium na swojej witrynie, zaoferować ją stroną .edu, poprosić o link zwrotny i czekać na zgłoszenia, aby w końcu wybrać zwycięzcę.
Problem z tą strategią polega na tym, że nie ma bariery wejścia, dopóki masz pieniądze.
Kiedy to się dzieje, dochodzi do nadużyć. Nie minie dużo czasu, zanim strony .edu staną się nieufne wobec tego typu stypendiów i całkowicie je zakazują.
Abyśmy nie zapomnieli, Google też nie jest głupi.
Jeśli karało strony za linki zwrotne, które nie zostały zdobyte na mocy zasług, jestem całkiem pewien, że ten sam los czeka te, które uciekły się do wątpliwych taktyk budowania linków poprzez stypendia.
Nie twierdzę, że linki zwrotne .edu nie mają wartości.
Tak naprawdę jest dokładnie odwrotnie: Edukacyjne linki zwrotne są najbardziej pożądane ze względu na ich postrzeganą wartość. Ale jeśli zdobędziesz je łatwą drogą, jak możesz wyróżnić się z tłumu?
Na szczęście istnieją trzy legalne sposoby na zdobycie tych linków.
1. Rabaty
Jeśli posiadasz oprogramowanie przeznaczone dla studentów lub wykładowców akademickich, oferowanie zniżki to sprawdzony sposób, aby zachęcić ich do wypróbowania twojego produktu—i zdobycia przy okazji linku zwrotnego.
Na przykład, jeśli masz oprogramowanie, które pomaga studentom medycyny w ich nauce lub wspiera nauczycieli w planowaniu lekcji, ogromny rabat pomoże Ci znaleźć pierwszych kilku fanów.
Z kolei możesz poprosić ich, aby zwrócili się do osoby zarządzającej stroną internetową szkoły z prośbą o wspomnienie Twojego imienia lub Twojego produktu (z odnośnikiem zwrotnym do Twojej strony).
Ta strategia dobrze sprawdza się również na innych stronach e-commerce, pod warunkiem że produkty są wartościowe w środowisku edukacyjnym.
2. Ego Bait
Co stoi między tobą a strażnikiem linków zwrotnych .edu? Wykładowcy akademiccy.
Znajdź kąt, pod którym możesz przedstawić wybitnego członka kadry uniwersyteckiej w artykule lub wywiadzie.
Alternatywnie, możesz również zaprosić członka kadry akademickiej do napisania gościnnego posta, pod warunkiem, że Twoja strona internetowa ma już ugruntowaną reputację.
Nic nie głaszcze ego osoby bardziej niż historia, która przedstawia ich lub ich osiągnięcia.
Marketingowcy nazywają to przynętą na ego.
Szybkie wyszukiwanie w Google frazy „site:.edu professor interviewed by” ujawnia, że ta strategia działa. Oto jeden przykład:
Aby upewnić się, że otrzymasz link zwrotny dzięki swoim staraniom, po prostu poproś swojego rozmówcę, aby poprosił o umieszczenie historii na stronie internetowej uczelni.
Aby upewnić się, że otrzymasz link zwrotny dzięki swoim staraniom, po prostu poproś swojego rozmówcę, aby poprosił o umieszczenie historii na stronie internetowej uczelni.
3. Edukacyjny Linkbait
Tak, linki zwrotne .edu mogą być również zdobyte poprzez linkbait.
Ale nie musisz publikować czegoś kontrowersyjnego, aby osiągnąć swój cel.
Najpierw zidentyfikuj "aspekt możliwy do nauczenia" swojego produktu, usług lub tematu strony internetowej. W niektórych niszach możesz łatwo poradzić sobie z tym zadaniem. Inne jednak wymagają odrobiny myślenia nieszablonowego.
Na przykład, Smart Pay, firma zajmująca się elektronicznymi płatnościami, skupiła się na swoim głównym przesłaniu ochrony środowiska poprzez rezygnację z papieru.
Rezultat? Zasób, do którego można tworzyć odnośniki, uczący studentów wartości i wpływu oszczędzania papieru.
5. Inżynieria wsteczna linków zwrotnych konkurencji
Czasami, budowanie linków przypomina rzucanie spaghetti na ścianę i sprawdzanie, co się przyklei.
Ale po co wyrywać sobie włosy z głowy, skoro konkurenci mogą już pokazać ci, co działa?
Za pomocą narzędzi do analizy słów kluczowych lub backlinków możesz zbadać strategie swoich konkurentów, skupić się na tych, które możesz powielić i wyprzedzić ich w wynikach wyszukiwania Google.
Oto jak.
Krok 1: Znajdź swoich konkurentów
Bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę porównywania swojej strony do dużej marki z ogromnym budżetem reklamowym. Ale to tylko skończy się rozczarowaniem, ponieważ konkurenci tacy jak oni są od ciebie lata świetlne w wielu aspektach.
Lepszą strategią jest skupienie się na konkurentach, których możesz realistycznie pokonać.
Krok 2: Śledź linki zwrotne swoich konkurentów
Wykorzystaj narzędzie do badania linków zwrotnych SEOptimer, aby sprawdzić profil linków konkurencji.
Użyj danych, aby odpowiedzieć na następujące pytania:
- Skąd uzyskuje większość swoich linków zwrotnych?
- Co sprawia, że najpopularniejsze treści są warte linkowania?
- Jak można replikować zawartość i jej linki zwrotne?
Poprzez dogłębną analizę, możesz również wykorzystać profil backlinków twojego konkurenta, aby znaleźć:
- Możliwości prowadzenia bloga gościnnego
- Influencerzy, których możesz zaprosić na wywiad lub wyróżnić w przeglądzie linków
- Właściciele stron, z którymi możesz nawiązać kontakt poprzez komentarze na blogu i stworzyć długoterminowe partnerstwa
Zobacz, jak to wszystko się sumuje?
Więc, następnym razem, gdy linki zwrotne twojego konkurenta cię zastraszą, przestaw swój mentalny przełącznik i znajdź sposób, aby te linki zwrotne pracowały dla ciebie.
6. Guestografiki
To kolejna wymyślna nazwa stworzona przez samego autorytet budowania linków, Briana Deana.
Krótko omówiłem to w poprzednim artykule, ale warto wspominać o tym wciąż na nowo ze względu na to, jak skuteczne to jest.
Jest to podobne do tradycyjnego umieszczania postów gościnnych, ale z miłym małym zwrotem akcji: Wykorzystaniem infografik.
Oto podstawowa formuła:
Świetne Treści + Celowane Wyszukiwanie + Dodana Wartość = Linki
Większość kampanii związanych z publikowaniem gościnnym stosuje dwie pierwsze zasady i na tym poprzestaje. W przypadku guestographics, "dodatkowa wartość" przybiera formę infografiki.
Ale to nie jest tylko przekonywanie właścicieli stron do publikowania infografiki. To, co czyni tę strategię podwójnie skuteczną, to zlikwidowanie wszelkich możliwych barier, które mogłyby powstrzymać właściciela strony przed opublikowaniem twojej pracy.
Nie wierzysz mi?
Oto tylko jeden przykład tego, jak gościnne infografiki mogą przyciągnąć więcej linków zwrotnych do twojej strony—i to z 175,59% wzrostem ruchu organicznego!
Oto krótkie wyjaśnienie, jak to działa.
Krok 1: Stwórz i Opublikuj Swoją Infografikę
Pomyśl o słowie kluczowym lub odpowiednim temacie, który może pomóc Ci dotrzeć do Twojej grupy docelowej.
Na przykład, wyobraźmy sobie, że mamy niszową stronę, która mówi o wszystkim, co związane z uprawą sukulentów. Aby uzyskać pomysł na infografikę, którą chcemy stworzyć, powinniśmy przeprowadzić burzę mózgów na temat kilku tematów, które byłyby odpowiednie dla naszej idealnej publiczności.
Jeśli myślisz, że masz listę tematów, które interesują ludzi, zweryfikuj, czy istnieje rzeczywista liczba wyszukiwań dla słów kluczowych związanych z tymi tematami.
Możesz to zrobić za pomocą ulubionego narzędzia do badania słów kluczowych.
Po zweryfikowaniu, że słowo kluczowe ma przyzwoity miesięczny wolumen wyszukiwań, przyjrzyj się najlepszym stronom, które są pozycjonowane pod to samo słowo kluczowe. Istniejąca konkurencja dostarczy ci wglądu w to, co można poprawić i jak upewnić się, że poradnik będzie najbardziej kompleksowy spośród wszystkich.
Teraz, gdy już skończysz pisać dogłębny przewodnik na temat istotnego zagadnienia, wykorzystaj dane z artykułu, aby stworzyć infografikę. Możesz użyć darmowego narzędzia do projektowania, takiego jak Canva, aby stworzyć infografikę. Jeśli masz trudności z tworzeniem grafik, możesz zatrudnić projektanta, aby zrobił to za Ciebie.
Krok 2: Zdobądź linki zwrotne z odpowiednich stron internetowych
To tylko zdrowy rozsądek, że ograniczam poszukiwanie linków do stron internetowych, które są w tej samej niszy lub branży co Twoja.
Na przykład, jeśli masz stronę recenzującą sprzęt do biegania, chciałbyś dotrzeć do stron, które mówią o bieganiu, poradach treningowych, odżywianiu itp.
W tym przykładzie możemy użyć słowa kluczowego „najlepsze blogi o bieganiu”, aby znaleźć wyselekcjonowaną listę wysokiej jakości stron internetowych.
Na przykład, uwzględniłem tylko blogi o bieganiu, które są regularnie aktualizowane i mają co najmniej 25 punktów autorytetu domeny. Umieściłem adresy URL w arkuszu kalkulacyjnym i wysłałem każdemu spersonalizowany e-mail.
Zacznij od wysłania e-maila „sondażowego”, aby się przedstawić i w zasadzie sprawić wrażenie, że poświęciłeś czas, aby dowiedzieć się, kim są.
Na końcu wiadomości e-mail, krótko wspomnij o infografice, którą stworzyłeś, nie będąc zbyt pochopnym. Nie pokazuj jeszcze infografiki; wyślij ją tylko wtedy, gdy wykażą zainteresowanie i odpowiedzą na tę początkową wiadomość e-mail.
Jeśli odpowiedzą na tego e-maila, wyślij im link do infografiki oraz propozycję napisania mini gościnnego posta na jej temat. Robiąc za nich całą pracę, znacznie zmniejszasz opór.
Oferując napisanie artykułu, masz szansę dodać kontekstowy link zwrotny kierujący do Twojej strony oraz wybrać jego pozycję i tekst kotwicy.
Podsumowanie
Przyszłość jest nieprzewidywalna, tak samo jak linki zwrotne twojej strony internetowej.
Wchodząc w kolejną fazę ery marketingu w wyszukiwarkach internetowych, znaczenie skupienia się na doświadczeniach użytkownika nie może być bardziej oczywiste.
Google wprowadza jedną aktualizację za drugą, aby zapewnić każdemu użytkownikowi szybkie i dokładne wyniki.
Ale te zmiany wymagają nie tylko „ludzkiego” podejścia do pozyskiwania klientów/czytelników—to również odpowiedni moment, aby podnieść strategie budowania linków na wyższy poziom.
W taki sam sposób, w jaki Google kładzie większy nacisk na pozytywne doświadczenia użytkowników, powinniśmy również budować linki zwrotne poprzez autentyczne relacje z influencerami i innymi właścicielami stron.
Pożegnaj się ze spamerskim budowaniem linków. Relacje to nowe linki zwrotne.
Oczywiście, linki nic nie znaczą bez wysokiej jakości, zawsze aktualnej treści.
Treść, która przetrwa próbę czasu, jest świetnym narzędziem marketingowym, ponieważ z czasem ma tendencję do kumulowania linków zwrotnych.
Ostatecznie, zaawansowane strategie budowania linków nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, jeśli dobre linki są zawsze w mniejszości w porównaniu do złych, spamerskich linków spowodowanych przez negatywne SEO.
Ochrona twoich linków zwrotnych jest zatem równie niezbędna, jak budowanie ich za pomocą zaawansowanych technik.
Miej to na uwadze, a przyszłość twojej strony internetowej będzie tylko jaśniejsza.
